wtorek, 3 listopada 2015

Gdzie my jesteśmy?! cz.1




Pewnego dnia znalazłam się w chaosie.Jagoda też tam była.I dziwny koleś też.Nie wiedziałam co się dzieje więc podeszłam do Jagody i spytałam się co się stało.Nic.Brak odpowiedzi.Spojrzałam w kierunku gościa, który teraz do mnie machał, i patrzył się na mnie jak na wielki kawałek ciasta.Po około minucie, Jagoda powiedziała mi żebym poszła spać.Zasnęłam.Po jakimś czasie obudziłam się w lesie.Myślałam już, że wróciłam do normalności dopóki nie zdałam sobie sprawy, że drzewa rosną nad ziemią i nie mają korzeni.Nagle usłyszałam krzyk 
-POMOCY!!!!
 Zgadłam, że to Jagoda.Pobiegłam w stronę z której wydobywał się dźwięk.Wbiegłam do jaskini, a tam Jaga leżała przerażona na ziemi.Oprócz niej w powietrzu  unosiła się ryba z wielkimi zębami.Nic nie robiła.Uspokoiłam Jagodę i wyszłyśmy z jaskini ale nie wiedziałyśmy co dalej robić.




~~~~~~~~~~
Morał?
Lewitujące ryby nie są straszne.  :-p






Brak komentarzy

Prześlij komentarz