poniedziałek, 20 czerwca 2016

Historia, jak to Maciej nam nie pomógł




Pływałam z koleżankami w zupie.Dobrze się bawiłyśmy do momentu gdy zupa zaczęła się robić coraz bardziej ciepła.
-Co my teraz zrobimy?- zapytała Jagoda.Natalia odpowiedziała jej:
-Wypijmy całą zupę zanim będzie naprawdę gorąco!
Plan mógłby wydawać się świetny gdyby nie to, że tej zupy było naprawdę duuużo!
Wtedy nad garnkiem pojawił się Kot Maciej.
-Maciek!Pomóż nam!-prosiłyśmy.
Zamiast nam pomóc zaczął wygłaszać jakiś wywód o nie wiem czym.
-Miał miał miał, miał miał miał!Miał miał miiiaaaał!Miał miał miał.Miał miał,Miał miał miał.Miał miał miał, miał miał miał!Miał miał maił!Miał miał miał.Miał miał,Miał miał miał...
Mówił.
Na szczęście Natalka robiła w tym czasie jakąś dziurę.Cała zupa się wylała a my razem z nią.

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Światełko w tunelu



Jem czereśnie i myślę gdzie Stefan chowa jajka, gdy nagle przeleciała nade mną ciężarówka...
Na początku myślałam, że to ciężarówka.
Okazało się, że to był wielki ptak!
Nagle ptaszydło zawróciło i zaczęło lecieć wprost na mnie.Zaczęłam uciekać ale ptak mnie połknął.Na początku wpadłam w panikę i się rzucałam ale potem odpuściłam bo to nic nie dawało.
Siedziałam w żołądku ptaka przez kilka godzin.Później spływałam coraz niżej w czeluściach jego ciała, aż nagle pojawiło się światełko w tunelu...




~~~~~~~~~~~
Nadal nie wiem gdzie Stefan chowa jajka!






poniedziałek, 6 czerwca 2016

Zabawa w chmurach.



Skakałam dzisiaj po chmurach.Było bardzo trudno utrzymać się.Bałam się, że spadnę.
W pewnym momencie źle postawiłam stopę i poślizgnęłam się.Na szczęście zaryłam tylko twarzą w chmurę.W pewnej chwili pomyślałam, żeby wrócić.
Nie wiedziałam za bardzo jak to zrobić.Usiadłam na jednej z chmurek i zaczęłam myśleć!
Nagle zdałam sobie sprawę, z tego że nie da się chodzić po chmurach.
Wtedy zaczęłam spadać.Bardzo długo spadać.Upadłam gdzieś na beton.Rozplaszczyłam się na nim jak naleśnik.Ludzie musieli mnie zeskrobywać.