piątek, 20 maja 2016

Pasta do zębów




 Obudziłam się dzisiaj z dziwną chęcią znalezienia pasty do zębów.Zdziwiłam się trochę bo przez cały dzień myślałam o tej paście.Nie wiedziałam o co mi chodzi, więc poszłam do Natalii.Myślałam, że mi pomoże.Ona też nie wiedziała czemu chcę znaleźć pastę.
Zrezygnowana zaczęłam wracać do domu gdy nagle wpadłam na pomysł, że mogę zabrać pastę Natalki.Prędko do niej wróciłam.Gdy otwierała mi drzwi miała zdziwioną minę.Popchnęłam ją i wbiegłam do łazienki.Otworzyłam szafkę, a tam leżała cudowna pasta do zębów o której myślałam od samego rana.
Gdy ją wzięłam zaczęłam unosić się w powietrzu, zrobiłam Natalii dziurę w suficie i dziwnie świeciłam.Natalka podskakiwała jak wariatka na dole i krzyczała:
-Ewa!!!Oddaj mi moją pastę.
ale ja już byłam daleko w kosmosie.






~~~~~~~~~~
Morał?
Warto spełniać marzenia.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz