Natalia chwaliła mi się dzisiaj, że kupiła sobie nowy samochód.Poszłam go zobaczyć ale okazało się, że to kosiarka.Dziwna kosiarka spalinowa bo była prześwitująca i było widać silnik.Powiedziałam jej, że to bez sensu bo wszystko widać, a ona zaczęła mi tłumaczyć, że ona to jakoś pozakrywa jakimiś kartonami albo prześcieradłem.Tak naprawdę miałam to gdzieś.Olałam ją i wyskoczyłam w przepaść (która pojawiła się znikąd).Zaczęłam się obracać w powietrzu jak opętana i wylądowałam na drzewie.Usiadłam na nim i patrzyłam jak Natalia jechała na swojej kosiarce ku...wielkiej kuli ognia...patrzyłam jak Natalka płonie po zetknięciu z czerwoną kulą...To było piękne.
~~~~~~~~~~
Nie martwcie się, Natalia jest niezniszczalna.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz